Dziękuję jak zawsze za tak wysoką ilość komentarzy i za odwiedziny :)
Cieszę się, że jesteście ze mną moje Dziewczyny ;* ;)
A także mam jeszcze klika słów do forumowiczów Wizaż.pl :
Zanim kogokolwiek zaczniecie obgadywac za plecami, może byście staneli prosto w oczy z osobą która jest na Waszych językach ? Niemniej jednak jest mi ogromnie miło, że rozbudziłam między Wami tak ciekawą i mentalną (jak to w naszym kraju jest) konwersację.
Tak, tak plastik it's fantastic :P ;) Mi się podoba tak jak jest. To, że Wam się nie podobają moje paznokcie to akurat jakoś mało mnie interesuje, dlatego, że ja to lubie i tak już jest i tak będzie. Jest to moja praca, moja pasja i zainteresowanie. I nie mam zamiaru być dziesięć lat do tyłu w strefie stylizacji paznokci tylko i wyłącznie z tego względu, że WAM się to nie podoba i,że wolicie krótkie... a najlepiej wcale. Tak jak już pisałam kiedyś w jednym komentarzu... zapoznajcie się dobrze z trendami w stylizacji paznokci. Nie jedna z Was na pewno otworzy buzię ze zdziwienia, że takie kształty jakie są w ogóle istnieją. A moje Stiletto to coś zupełnie najzwyklejszego.
Włosy - jest mi dobrze w kolorze jasnego blondu i nie będę tego zmieniać. Miałam już nie jeden kolor zaczynając od rudych, ciemnych blondów, oberżyny, czy wszelakich brązów. Najlepiej czuję się w jasnych i niejedna osoba powiedziała, że w tym kolorze najbardziej mi do twarzy. I nie jest to PLATYNA moi drodzy.
A jeśli gryzie Was to, że są doczepiane... zawsze chciałam mieć długie włosy... nawet jak byłam mała takowego efektu nie mogłam osiągnąć z tego względu iż po prostu włosy rosną do pewnego momentu i koniec - dalej nie chcą. Więc takie przedłużanie jest jedyną możliwością spełnienia mojego marzenia.
Kolejna kwestia ,,solara'' nie jestem spalona na skwarę, jak dobrze pójdzie to idę raz na 2-3 tygodnie... Ostatnio na solarium byłam chyba 3 sierpnia... uważacie, że to tak często?? Czy wolałybyście żebym była super blada?
A jeśli chodzi o mój styl... Uważam, że zestawienia są kobiece i bardzo sexowne z pazurem. Podobają mi się takie i tak się ubierać będę :) I naprawdę nie musicie pisać mi podłych komentarzy typu ,, jak z pod latarni''... cóż gdyby jakaś latarnica miała przy sobie parasolkę nigdy nie wzięłybyście parasolki do ręki bo ona taką ma?? Hej... obudźcie się :) Trzeba patrzeć na świat by stawał się lepszym, a nie taką nieprzychylnością, stereotypami, zawiścią i zazdrością :)
Dodam Wam jeszcze, że aby ubrać się tak jak ja trzeba mieć warunki :P i sporą odwagę. Bo taka krytyka jaką prezentujecie jest na poziomie zero. Jest nieprzyjemne i naprawdę wielu osobom możecie sprawić przykrość. Nie chodzi tu akurat o mnie... bo po mnie to jak po kaczce spływa :P Ale są tacy co wezmą sobie te Wasze podłe słowa do serca i zamkną się w sobie. Pamiętajcie, że możecie komuś taką postawą zrobić krzywdę.
A i jeszcze jedno... Bardzo nie spodobał mi się jeden post dokładnie zdanie z tego posta... Nie dotyczyło to mnie. Forumowiczko apel do Ciebie - ( bo czuję, że pod tą notką i na Waszym forum posypią się komentarze, bo napewno któreś z Was śledzą moje losy i przekażą komu trzeba) Zanim napiszesz, że ktoś jest brzydki, taki siaki czy owaki popatrz najpierw na siebie, a potem oceniaj innych... bo uważam że jest to szczyt chamstwa pisac na kogoś w ten sposób. Weź pod uwagę to, że możesz zrobić danej osobie przykrość swoją bezmyślną wypowiedzią.
No i to tyle na temat mentalności ograniczonych ludzi w naszym kraju :)
A i bym zapomniała : Dziękuję jednej dziewczynie, (nie pamiętam nicku) za wsparcie i to, że napisała, że ,,zabijecie mnie za to, ale ta diamentica nie ma tak strasznego stylu jak piszecie''. Widać jedna z niewielu tolerancyjnych osób w naszym kraju.
Ps. Dobrze, że jestem heteroseksualna, bo jak bym była innej orientacji to pewnie wygnałybyście mnie z kraju :) heh
Kochana, dobrze że nie patrzysz na opinie innych :) Masz rację w naszym chorym kraju każda dziewczyna, która wygląda trochę inaczej niż osoby które zlewają się w tłumie ma przechlapane. Widzę, że też lubisz panterkę to tak jak ja. Przez to też wiecznie każdy mówił mi, że cętki to tandetny wzór . Aż któregoś razu koleżanka której panterka kojarzyła się tylko z pustymi dziewczynami powiedziała mi, że w moim wydaniu wcale ten wzór nie jest tandetny bo mam umiar :) Uznałam to za sukces. Wszystko może być tandetne jeżeli z daną rzeczą nie zachowamy umiaru. Też nosiłam dłuuuugie paznokcie i też słyszałam wieczną krytykę. Ale podchodzę podobnie jak Ty, jeżeli się nie podoba to się nie patrz hehe :) Przez mój styl wyrażam swoją osobowość :D Fajnie wyglądasz, pokazuj ciało póki możesz, życie jest jedno :)
OdpowiedzUsuńFajna z Was para. Asia tak trzymaj, nie daj się zawistnym ludziom, którzy siedzą znudzeni przed komputerami.
OdpowiedzUsuńach!!!panterka!!!love it x
OdpowiedzUsuńa mi sie podoba ze jesli ktos pisze bardzo chamsko o Tobie,Ty nie odpowiadasz w tym samym chamskim tonie.tak trzeba,trzeba miec dystans
OdpowiedzUsuńo jakich warunkach ty piszesz prosta dziewczyno? :D wzbudzasz śmiech na sali :D
OdpowiedzUsuńbluzka w panterkę-podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńśmiech na sali to jest wtedy kiedy ktoś anonimowy (bo zapewne jak byś miał/a profil i swoje zdjęcia - już nie wspomnę o prowadzeniu bloga to takiego komentarza by tu nie było z powodu braku odwagi) próbuje zabłysnąć komentując mnie w sposób wredny i zawistny :) nie ma to jak kogoś poniżać co nie?? ;)
OdpowiedzUsuńAsiu komuś może się nie podobać twój styl ubierania czy to, że masz przedlużone włosy ale pazokcie robisz cudowne. Masz talent. Ja mimo tego że nie nosze długich to podziwiam Twoje prace bo są to małe dzieła sztuki. Nie przejmowałabym się opinią dziewczyn z wizaz.pl bo w wiekszosci(na szczescie sa tam tez normalne kobiety ale stanowia one mniejszosc) sa to uczepione na swoich "misiach' zakompleksione kobiety, ktore za cel w zyciu postawily sobie wyjscie za maz i urodzenie dziecka.
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, ze nie widzialam tego watku an forum i zdziwilo mnie ze ktos moze pisac takie rzeczy, jakie przytoczylas w swoim poscie, o innym czlowieku.
Przyzam szczerze, ze zdziwilo mnie, ze ktos oze psiac takie rzeczy, jakie przytoczylas w swoim poscie, o innym czlowieku.
Ja mimo ze mam inny styl ubioru nigdy nie krytykowalabym kogos za to, ze preferuje inne kolory niz te ktore lubie ja czy tez inne fasony ubran od tych ktore ja nosze.
Mysle, ze tymi dziewczynami kieruja kompleksy bo preciez nie am to jak komus dowalic, kogos skrytykowac zeby choc na chwile poczuc sie lepiej. Zadna pewna siebie, podobajaca sie sobie osoba nie bedzie krytykowala innych w taki sposob.
Tak wiec Asiu nie przejmuj sie tymi "półmózgami" i rob swoje. Nie ma sensu się przejmować opiniami ludzi, którzy mają własne dup**y do pilnowania, ale z powodu ubogości własnych umysłów i braku innych, głębszych przemyśleń egzystencjalnych - muszą się zajmować życiem i wyglądem innych ludzi, żeby wypełnić tę niepokojącą pustkę w głowie.
Luiza :* muszę powiedzieć, że bardzo lubię kiedy komentujesz ;) bardzo się cieszę, że mnie odwiedzasz :* ;)
OdpowiedzUsuńteż kupiłam sobie ostatnio czarne butki :)
OdpowiedzUsuńsweterek w panterkę ma świetny krój, podoba mi się :)
Hej!!! Nie przejmuj sie zawiscia. Polakom zawsze nic nie bedzie sie podobalo "za gruba, za chuda, za wulgarna, za ladna , za brzydka... " zawsze cos znajda...
OdpowiedzUsuńmieszkam za granica i uciekam od Polakow, bo kazda osoba innej narodowosci jest normalna. To jakich ja tu widze ludzi i w czym chodza to hoho... i nikt na nich krzywo nie patrzy...
Lub np jesli lekarz jest wydziarany od stop do glow to nadal zostaje leakrzem i specjalista a nie kryminalista jak to w Polsce bywa...
Licze sie ludzie wnetrze nie wyglad bo nitk znas nie jest idealny!!
eM
P.S. Bardzo dobrze, ze napisalas o tym wsyzstkim w poscie jednak zawsze znajda sie panienki ktore tak naprawde krytykujac staraja sie dowartosciowa bo same albo nie maja warunkow albo odwagi aby miec swoj styl i chodza ubrane tak jak wszyscy
Hej, weszłam na twój blog zupełnie przez przypadek a raczej czytając twoj komentarz na innym blogu weszłam na twój gdyz dziewczyny niezle tam po tobie jechały i weszłam z czystej ciekawości gdyż te negatywne kometarze robią ci wbrew pozorom niezły PR:-)Muszę Ci szczerze przyznać że nie jestem i nigdy nie byłam fanką sztucznych paznokci, doczepianych włosów i w ogóle takiego stylu jaki prezentujesz, ale pisze dlatego żeby ci pogratulować odwagi że założyłaś taki blog i pokazałaś że również takie dziewczyny jak ty tzn które lubią taki styl mogą mieć własny blog i co ważne robić go w sposób profesjonalny. Drogie forumowiczki i komentatorki NIE MOŻEMY bYĆ WSZYSTKIE TAKIE SAME!!Każda z nas ma swój styl i nawet jeśli ktos wam sie nie podoba to nie znaczy że macie go opluwać czy wyzywać od najgorszych. Szanujmy siebie nawzajem!
OdpowiedzUsuńdobrze im dogadałaś ;PP
OdpowiedzUsuńJest takie powiedzenie
Nie zmienię się bo ktoś tak chcę ;P
Asieńko-brawo,brawo,brawo za to co napisałaś,masz absolutną rację,jesteś wyrozumiała dla innego stylu i osób o innym wyglądzie(nie wszyscy są tak ładni jak Ty...:)),nie wieje od Ciebie zwykłym chamstwem i prostactwem(z tego jak piszesz wynika,że masz dobrze poukładane w głowie i jesteś inteligentną osobą, w przeciwieństwie do co niktórych...).Ps-od niedawna przeglądam Twój blog,ale już wróciłam do poprzednich wpisów i podoba mi się,jest coraz lepiej i w miarę możliwości pisz codziennie(ja dalej zostanę ANOMIMEM,będę podpisywać się tylko tak-MAJA).
OdpowiedzUsuńAsia, podziwiam Cie, ze masz odwagę byc soba:)tak trzymaj i nie przejmuj sie zazdrosnikami.....pozdrawiam cieplo!!!
OdpowiedzUsuńA czy autorka bloga bierze ludzi z łapanki i na siłę im robi paznokcie i przedłuża włosy? No trochę powagi. Nie wasze ciało, nie Wasza sprawa. Jak się będzie dziewczynie podobało to sobie może kółko na czole flamastrem narysować i to jest jej sprawa i krzywdy nikomu tym nie robi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jak zawszę będę szczera do bólu.
OdpowiedzUsuńKiedyś w komantarzu już napisałam że nie jesteś szarą myszką i takie kobiety jak ty niestety są narażone na nieprzychylne komentarze.Sama jestem atrakcyjną blondynką(sory nie bedę fałszywie skromna)i czesto spotykam się z niechęcią ze strony innych kobiet.Tak to juz jest niestety, że my babki jesteśmy same dla siebie bardzo wredne.Niech no która lepiej wyglada,jest ładniejsza itp.to trzeba jej dopiec,zjechać wzrokiem,cos kąśliwego powiedzieć..... Wynika to z kompleksów.
Dlatego ja zbytno się nie przejmuję takimi uwagami.Choć oczywiście nikt nie mówi mi prosto w twarz przykrych rzeczy.Jednak często widzę ten wzrok,który mierzy mnie z góry na dół.
Odnośnie Twoich paznokci......powiem szczerze że jak je zobaczyłam pierwszy raz byłam w szoku.Nie wiem jakie są trendy w ich stylizacji,wiem co widzę na ulicach i co sama mam na palcach (żel na własnej płytce+lakier)dlatego proszę nie dziw się że dziewczyny komentują Twoje paznokcie gdyż ja osobiście nigdy nie widziałam takich w realu.Z tego co mi się wydaje jeżeli jest to najnowszy trend a nie widać go na ulicach to niestety ogólnie nie znalazł aprobaty.
Widać że paznokcie robisz dobrze,są świetnie i dokładnie wykonane,mają ładne wzorki ale szczerze, ta długość jest dla mnie szokująca,za cholerę nie umiałabym(chyba)w nich robić cokolwiek.
ps.ale masz przystojnego faceta:)
Adriana
okey.. a teraz cos ode mnie.. - Joasiu dziękuję za ten post! i jeśli jeszcze ktoś o tobie powie "taka dziewczyna jak ty" i zaliczy cię do grupy standardowych skwarek etc.. to rozstrzelam.
OdpowiedzUsuńZa przeproszeniem wy zawistne idiotki. - czy wy kiedykolwiek czytałyście - TAK CZYTAŁYŚCiE - a nie oglądałyście ten blog? Asia jest atrakcyjną kobietą owszem, ale również o odmiennych zainteresowaniach niż standardowe osoby. czy którakolwiek z was przeczytała choć raz ksiązke historyczną z czystej przyjemności - a nie jako lekturę w szkole? ok może za daleko wylazłam z tą historyczną.. jaką kolwiek książkę - nie zaliczam tu harrego pottera i wszelkich wampirycznych romansideł? - szczerze wątpię. Nie wspomnie o graniu w przeboskiego Baldurs Gate'a:D - Asiu kocham cię za to:D. Polska to tragiczny kraj. Ja popełniłam błąd i sprowadziłam swojego narzeczonego tutaj zamiast wyjechać do Anglii - niestety na każdym kroku wyłażą takie zołzy jak wy komentując wszystko - mnie, mój wygląd, wygląd mówiącego po angielsku mężczyzny i wszystkiego co jest inne niż wasze. Zapewne ta zgraja agresywnych męzczyzn próbujących udowodnić całemu światu agresją, że są lepsi od chociażby mojego narzeczonego to wasi faceci.. Atakując Asię popełniacie błąd, powinniście bronić tego co Polskie a tylko to niszczycie i niestety dlatego nasz kraj to ciągle Azja;{ a nie Europa..
p.s. Asiu przepraszam, że tak nieinterpunkcyjnie, ale mnie poniosło
Faktycznie ładna z Was para;) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńCzytałam te komentarze na wizaz.pl i rece opadaja!! To jest zwykła zazdrość!
OdpowiedzUsuńAsia super, że się nie przejmujesz, jestes super laską i bardzo dobrze, ze jestes pewna siebie i nie patrzysz na to co kto o Tobie mowi - szczerze podziwam :)
Ja niestety tez czesto slysze rozne komentarze na swoj temat - wlasnie o opalenizne, paznokcie, styl ubierania itp. i niestety strasznie sie przejmuje :(
Pozdrawiam, Kamila :)
Hej! Jeszcze nie pisałam żadnych komentarzy u Ciebie, ale stwierdziłam, że w końcu muszę ;) Jesteś młodą, fajną dziewczyną ( pozytywnie ześwirowaną) i absolutnie nie uważam żeby było coś złego w Twoim stylu bycia. Fajnie, że to pokazujesz, że masz pasję - niektórzy ludzie nie mają żadnych zainteresowań i po prostu zazdroszczą innym ;). Bardzo chętnie czytam Twojego bloga, pozdrawiam Cię, tak trzymaj! ;)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że krytyka jest konstruktywna. Jednak nie chamska, mająca tylko na celu powiedzenie czegoś, co ma obrazić.
OdpowiedzUsuńMomentami mam wrażenie, że ludzie odwiedzają blogi i fora, tylko po to, aby wylać swoje frustracje.
Nie musi mi się wszystko podobać przecież? Każdy ma prawo mieć swoje zdanie.
To, że ktoś lubi długie, sztuczne paznokcie, nie znaczy, że jest gorszy, bo mi się one nie podobają.
\
Pozdrawiam
Marta
You are beautiful and I'm your newest follower!!
OdpowiedzUsuńxo
Rachel
A ja Cię będę wspierać i to mocno, bo mimo innego stylu niż mój podoba mi się to co robisz!
OdpowiedzUsuńchciałabym zobaczyć te plotkary, na pewno nie mają nic do pokazania tylko zazdrość.
Trzymaj się :*
Specyfika polskich internautów jest niestety taka, a nie inna i jadowite opluwanie (niekoniecznie anonimowe, chociaż przeważnie) jest na porządku dziennym. Jestem w stanie zrozumieć, że każdemu podoba się co innego, ale przecież na litość Jezusa ze Świebodzina: czy to, że ktoś wygląda inaczej robi nam krzywdę? No nie robi! Czy kogoś to fizycznie boli, że masz długie paznokcie i blond włosy? Zmuszasz kogoś do tego, żeby na Ciebie patrzał? Każesz się komuś tak samo ubrać? Obrażasz uczucia religijne? Asiu, nie musisz się nikomu tłumaczyć z tego, jaka jesteś i na całe szczęście nie zeszłaś do poziomu atakujących (bo mogłaś im przecież napisać "na pewno jesteście tłuste, pryszczate i krzywo sikacie"). I zazdroszczę Ci tego, bo mnie na przykład chamskie komentarze bolą i chociaż wmawiam sobie, że wcale nie, to jednak to w człowieku siedzi. Masz absolutną rację. Ludzie nie mają bladego pojęcia, jak jednym durnym słowem mogą komuś mniej odpornemu zrobić naprawdę paskudną rzecz (a argument, na jaki się już wiele razy natykałam pt. "skoro pokazujesz się w internecie, to bądź gotowa na krytykę" jest wg mnie z dupy, pardon). Nie będę Ci pisać "rób dalej swoje", bo wiem, że i tak będziesz ;) I bardzo dobrze. A na koniec dodam, że niesamowicie Ci zazdroszczę umiejętności chodzenia na tak niebotycznych obcasach.
OdpowiedzUsuńSzczególnie w internecie widać polskie wady narodowe: kompleksy, zawiść, złośliwość... Więc dobrze, że jest ktoś kto głośno mówi: nie ma się co martwić krytyką, jeśli się żyje w zgodzie z samym sobą. Popieram jak najbardziej Twoją wypowiedź i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci cudna pantero!! :)))) Śweitna bluzka, a jakimiś złośliwcami nie można się przejmować! :****
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój blog, i zdjęcia no i wg wszystko, heh :) Masz śliczny tatuaż na ręce od razu mnie urzekł, a sweterek cudowny ! :))
OdpowiedzUsuńZaglądam tu prawie od początków istnienia Twojego bloga. Mniej lub bardziej regularnie, ale bywam na nim. Nigdy nie ubrałabym się w tym stylu co Ty (nie lubię go)i osobiście nie lubię przedłużanych paznokci, ale... nazwijmy to tak ; lubię "Cię czytać" Cenię też Twoją konsekwencję, rzadko ostatnio można spotkać ją na blogach i w prywatnym życiu.
OdpowiedzUsuńO ile dobrze pamiętam, napisałam na forum coś podobnego, co cytowałaś: "nie zabijcie mnie, ale...". Tak, jestem na Wizazu i udzielam się w dyskusjach dot. okropnej mody. Fakt, byłam zdziwiona Twoimi paznokciami, napisałam też na forum o sytuacji, gdy oglądałam je po raz pierwszy w fachowym czasopiśmie. Nie ma co ukrywać, Twoje paznokcie są oryginalne i reakcje na nie mogą być różne. Osobiście preferuję zwyczajne, naturalne paznokcie pomalowane na 1 kolor.
OdpowiedzUsuńNapisałam też, że "nie jesteś najtragiczniejsza". Miałam na myśli to, że nie jesteś brzydka i nie oburza mnie Twój wygląd, bo są naprawdę okropnie wyglądające dziewczyny - z wałkami tłuszczu na wierzchu, ubrane całe na różowo. I - ostatnia rzecz - napisałam, że przypominasz mi Dodę sprzed jakiegoś czasu, zanim zaczęła nosić ciuchy od projektantów.
Nie wspomniałam nic na temat Twojej osobowości, bo ujęła mnie Twoja miłość do kotów. Wbrew pozorom mam pozytywne odczucia związane z Tobą, choć nie ukrywam - czasem mam wrażenie, że masz za krótką sukienkę.
Co do Twojego stylu - czasami jest wyzywający i nie wszytkim musi się podobać. Jesteś jednak bardzo zgrabna i podobają mi się Twoje szpilki (szczególnie czerwone).
Nie do pomyślenia jest dla mnie złośliwe komentowanie Twojego faceta czy wystroju mieszkania 'ulubionej' blogerki wizażanek "A small world of fashion".
A co do wizażanek - są krytyczne, każda mierzy swoją miarą, czasem je ponosi i są złośliwe. To dziewczyny, które preferują inny styl. Jeśli w jakiś sposób Ciebie uraziłam, przepraszam.
Będę tu zaglądać i trzymam kciuki za dalszą działalność. Chciałabym też zobaczyć Ciebie w wersji eleganckiej.
trupiegi
www.ostatnijekmody.blogspot.com
Dzięki za konstruktywną krytykę ;)Taką lubię najbardziej bo jest szczera i na poziomie :) I dzięki takiej krytyce można coś zyskać ;)
OdpowiedzUsuńMiło, mi że zaglądasz na bloga.
Już niedługo będzie elegancka stylizacja... :) (wybieram się na wesele, także myślę, że większość dziewczyn nie zna mnie jeszcze w takiej odsłonie ;)) na co dzień jednak wyglądam i ubieram się tak jak na zdjęciach i nie chcę po prostu ,,ubierać się w coś na siłę'' ;)
Pozdrawiam Serdecznie :)
twoje paznokcie są na palcach twoich, a nie tych krytyków. dziwię się, że są ludzie, którzy poświęcają swój czas i energię na bezinteresowne obrażanie innych. nic się nie przejmuj - najważniejsze, ze czujesz się dobrze w swojej skórze. tego większość krytyków może ci tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńciekawie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.stylistykowo.blogspot.com/
Nie podoba mi się Twoje rozumienie 'tolerancji'.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem, dlaczego chwalisz kogoś, kto napisał, że podoba mu się Twój styl - jakby to wymagało wielkiej odwagi. Z Twojej wypowiedzi wynika, że jeżeli komuś nie podobają się blond włosy, panterka i tipsy to znaczy, że jest nietolerancyjny? :)
Co do obgadywania - taka specyfika tego wątku, regularnie go podczytuję, żeby wiedzieć, czy czasem się tam nie znalazłam ;D Mamy wolność na świecie i można pisać, co się komu nie podoba. Nie każdy musi być miłośnikiem Twojego stylu, jak też nie każdy preferuje styl punkowo-rockowy (już widzę te miny pełne obrzydzenia: "błeee glany, błeee czarne ciuchy, błeee jak można to nosić?" :D)
Po któreś tam - co powinno się w sumie znaleźć na początku - nie powinnaś się w ogóle tłumaczyć.
pozdrawiam
nie bardzo rozumiem jakie 'warunki' masz na myśli...
OdpowiedzUsuńDobrze napisałaś, mnie też ostatnio obrażono, najpierw się zasmuciłam, ale teraz mam to gdzieś :) nie będę się przejmować zdaniem kogoś, kto nie m zdjęcia, imienia, ani niczego podanego, dla mnie taka osoba NIE ISTNIEJE. Zresztą to jest sedno sprawy: takie wredne osoby tak sobie rekompensują zerowy ślad swojej obecności w świecie realnym.
OdpowiedzUsuńPS. Ja lubię Harry'eo Pottera, to książka jak każda inna ;p
wpadłam tu przez przypadek... śledze stylowe buty na fejsie... byl tam adres Twojego bloga:) przejrzałam go z grubsza i uważam że jesteś naprawde fantastyczna:) to jak sie ubierasz,czeszesz, malujesz... to określa Ciebie a jak ktoś nie potrafi żyć nie ograniczajac sie ramami stereotypów to jest poprostu głupkiem. Nie przejmuj się negatywnymi opiniami... ja jestem uważana za tandeciare itp. ale nie zmienie tego bo to lubie:)Najważniejsze to nie pozwolić żeby inni (obcy) ludzie zmienili Cię bo od nich odtajesz!!!! tym bardziej że najważniejsze jest to co mamy w środku:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci ogromnie :) bardzo mi miło kiedy ktoś mnie wspiera i stoi za mną murem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :* ;)
Co do twojej wypowiedzi -radzę nie używać słów, których znaczenia nie znasz, bo się ośmieszasz . Co do "stylu"-nie wyglądasz ani kobieco, ani seksownie. Wkładasz wszystko za krótkie i za obcisłe. Wyglądasz tandetnie i wulgarnie. Nie zabraniam ci bynajmniej tak właśnie wyglądać, ale nie ma co zaprzeczać faktom. W dodatku masz niezłą figurę i zgrabne nogi, ale jednak nosisz za krótkie rzeczy i przez to niepotrzebnie eksponujesz mankamenty (na przykład uda). Nie da się też ukryć,że farbowane na taki jak twój blond włosy, te straszliwe paznokcie i opalenizna z solarium (gratuluję, bo w przypadku wizyt,niekoniecznie częstych, w solarium przed 35 rokiem życia ryzyko czerniaka wzrasta o 75%) to niezaprzeczalne atrybuty pewnego typu kobiet . Nie jest to moje zdanie tylko ogólnie przyjęte kryteria pewnej estetyki zwanej tandetą lub kiczem.
OdpowiedzUsuńCo do mojej wypowiedzi...
OdpowiedzUsuńPo pierwsze, jeśli myślisz, że zmieniając miejsce dla komentarza, żeby sobie ,,był'' i żebym go nie widziała no to niestety nie da się tak. I widzę, każdy nowo-przychodzący komentarz.
Po drugie : Mogę używać takich słów na jakie mam tylko ochotę. I to moja sprawa, czy sie ośmieszam czy też nie.
Po trzecie: co do stylu - właśnie, że wyglądam i seksowenie i kobieco, a Ciebie to najwyraźniej boli. (poczytaj sobie inne komentarze). I to jak krókie zakładam rzeczy i jak obcisłe, to powinno obchodzić wyłącznie mnie, nie uważasz?
Zabraniać może mi nie zabraniasz, ale mnie obrażasz i uważam, że jest to celowe. Mogę sobie wyglądać tak jak chcę. I nikt nie będzie za mnie decydował o tym.
,,W dodatku masz niezłą figurę i zgrabne nogi, ale jednak nosisz za krótkie rzeczy i przez to niepotrzebnie eksponujesz mankamenty (na przykład uda).'' - zastanów się nad tym co piszesz , twoje myślenie zaprzecza samo sobie.
Co najmniej 1/3 dziewczyn na świecie ma blond włosy. Paznokcie to moje zainteresowanie i praca i tu też mogę nosić takie jak mi się podobają, a jeśli chodzi o solarium nie byłam już dawno, dawno temu i myślę, że nie musisz się martwić o to czy zachoruję na raka skóry. (może trzeba lepiej zająć się jakąś kampanią, aby bezdomni mieli gdzie mieszkać i co jeść, a nie martwić się moją postacią - jesteś dociekliwą osobą więc z pewnością sobie poradzisz).
Nie interesują mnie, rzekomo przyjęte kryteria tandety czy kiczu... Widziałaś/eś żeby Lady Gaga patrzyła na jakieś kryteria? Właśnie dzieki im łamaniom powstają nowe trendy. Wybacz, ale nie mam zamiaru być kolejna ,,szarą myszką'' bo Ciebie drażni to jak jest.
I tyle na ten temat.
Pierwszy raz widzę Twojego bloga. Uważam, że jesteś super dziewczyną, świetnie wyglądasz w prezentowanych ubraniach i najważniesze, że jest to Twój własny styl, a nie podkradziony z czasopism modowych. Powodzenia! Nie powinnaś się przejmować złymi komentarzami, one zawsze się pojawią:)
OdpowiedzUsuńdziewczyny, które się bulwersują i tak dramatycznie określają Twój wygląd z pewnością mają straszne kompleksy. Nie widzę innego wytłumaczenia, bo dlaczego tak bardzo wzbudziłaś ich negatywne emocje ??? Masz to czego one nie potrafią z siebie wykrzesać :) Życzę Ci powodzenia :) Tak trzymaj nie jesteś klockiem nie musisz do wszystkich pasować :)
OdpowiedzUsuń