No więc teraz juz jestem w domu, ale byłam dzis na ,,tych'' zakupach w Częstochowie ;) I mam GO :P
Mam w końcu mój wymarzony pierwszy porządny aparat :P (chcąc jednak nie mogę narzekać na mój przewspaniały stary aparacik :P który teraz przejdzie na emeryturkę ;) ) .
Kupilismy NIKON'a D5100 ;) jak tylko zrobi się pogoda to coś nim podziałam :) narazie go testowałam na Niuni ;) jak zgram to wrzucę na bloga ;)
I muszę Wam powiedzieć, że caaaały czas myślę o nowym tatuażu :P:P
Ps. Eksperymentalnie tymczasowo umożliwiam komentowanie wszystkim odwiedzającym. Jednak pamiętajcie, że krytyka jest krytyką jednak chamstwo natychmiastowo zostanie usunięte. :)
Pozdrawiam Was :) i dzięxy za odwiedzinki :* ;)
Odwiedzam Twoj blog od jakiegos czasu, ja tez mysle o tatuazu tylko jeszcze do konca nie jestem pewna co chce :) Masz fajnego bloga, nie patrz co pisza inni zazwyczaj sa to niedowartosciowane osoby, ktore sa zwyczajnie zazdrosne. Masz swoje spojrzenie na zycie , i to wlasnie jest fajne, jestes indywidualna:)
OdpowiedzUsuńmasz bardzo zgrabne nogi, nie za chude, nie za grube ;) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za komentarz ;) jest mi przeogromnie miło, że blog Ci się podoba :)
OdpowiedzUsuńJak będziesz robić tatuażyk to dobrze się zastanów co ;) żeby potem nie żałować :) najlepiej coś indywidualnego ... ale najważniejsze to zastanowić się u kogo go zrobić... bo nie zawsze ,,najlepsze'' salony są najlepsze ;)
Pozdrawiam! ;)
masz zgrabne nogi .
OdpowiedzUsuńcześć :) ciekawy blog:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne buty! czy już wcześniej opisywałaś te buty ze zdjęcia? są szałowe!
też mam tego nikona i jestem bardzo zadowolona! świetyny aparat, Twoje zdjęcia już teraz są świetne, a będą jeszcze lepsze na pewno.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Cześć ;) Tak buty są w jednym z poczatkowych postów ;) Jestem tam w różowej sukience i w tych własnie butach ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Dobrze znać opinię, że to dobry sprzęt ;) Mam nadzieję, że go ogarnę ;)
OdpowiedzUsuńPozdróki ;)
nie wiem ile masz lat, ale jak tak dalej pójdzie to w wieku 25-27 będziesz otyła. Proponuję wziąć się za ćwiczenia ud i brzucha, bo już teraz widać odkładający się tłuszcz. Ja to zaniedbałam i teraz muszę w ćwiczenia włożyć dwa razy więcej wysiłku, więc rób to póki nie jest za późno. Pozdrawiam i powodzenia!
OdpowiedzUsuńhehe ;) wiem wiem :P troche przystopowałam :P i z czystym sumieniem przyznaję się, że to obżarstwo :P heh... kiedyś jadłam raz dziennie.. bo nie byłam głodna... i do tego codziennie rower :) i myślę, że taka dieta jest doskonała... jednak teraz jak mieszkam z moim A. to pilnował mnie, żebym się spokojnie objadała :) i codziennie pizza, pierogi z grilowaną kiełbasą, kurczak, spaghetii i inne mega tłuste cuda... Lenistwo tez wzięło górę i zamiast jeździć na rowerze zaczęłam czytac książki i oto efekt :P jednak nie przytyłam tak dużo :P bo zaledwie 6kg ;p ale wcale nie czuję się z tym gorzej , jednak muszę spowrotem pojeździć na rowerku :)
OdpowiedzUsuńAsiu nogi to ty masz aż do nieba:D a te buty totalny szał:D marzą mi się piękne wysokie "rzymiankowate" szpile:> ale musiałyby być wygodne.. a ja wybredna jestem:P i jak chociaż detalik jest zły to odrazu but odpada:>
OdpowiedzUsuńJuż mam jeden tatuaz wiec juz wiem do kogo sie udac:) Teraz chce sobie wytatuowac NEC TECUM NEC SINE TE co oznacza nic bez ciebie wszystko z toba :)
OdpowiedzUsuńPS. przytyciem sie nie martw ja jak zamieszkalam ze swoim M to tez przytylam 6kg, podobno jest do udowodnione naukowo, ze jak zamieszujemy z pratnerem to zaczynamy tyc ;)
rewelacyjny ten napis :))) ja bym się nie zastanawiała ;) heh
OdpowiedzUsuńa to dobre , nie słyszałam o tym ;) ale teraz mogę stwierdzić, że jestem czysto naukowym dowodem ;) hehe
Pozdrówki! :)
Ciesze sie, ze wlaczylas mozliwosc komentowania wszystkim, bo od dawna odwiedzam Twoj blog i chcialam napisac, ze paznokcie, ktore robisz sa niesamowite! Profesjonalne w 100%! Masz talent!
OdpowiedzUsuńodwiedzam twoj blog od samego poczatku i mam pare rzeczy, ktore chce Ci napisac, więc:
OdpowiedzUsuńPo pierwsze masz talent do robienia paznokci. Są naprawde piękne. Zaluje, ze nie jestes z Łodzi bo z checia oddałabym moje łapki w Twoje profesjonalne ręce:)
Po drugie musze Ci powiedziec, ze gdybym zobaczyla Cie na ulicy to pomyslabym ze jestes jakas wredna, plastikowa lala a z tego co piszesz na blogu wydajesz sie byc ciepla i mila osóbka. Takze kolejny raz przekonalam sie o tym, ze pozory myla.
Na tym zdjeciu wygladasz pięknie choc ogolnie na wszystkich wychodzisz bardzo ladnie:) Pozdrawiam i bede wpadala i komentowala czesciej:)
wow,wygladasz tu mega sexownie! bardzo mi sie podoba to zdjecie,swietnie wyeksponowane cudne noooooogi :D
OdpowiedzUsuńhttp://laughing-in-the-purple-rain.blogspot.com/
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za te ciepłe słowa :) Naprawdę jest mi przeogromnie miło, że podoba Wam się mój blog :)
OdpowiedzUsuńDziękuję również że tak oceniacie moją prace :) choć wiecie że nie wszyscy są pozytywnie nastawieni co do niej ;)
Luiza myślę, że większość osób uważa tak jak mówisz... jak nie znają to do jednego wora... wredna i tyle ;) ale myślę, że osoby które mnie znają osobiście uważają dokładnie co innego ;)
ps. Mieszkałam rok w Łodzi jak pracowałam w mojej najwspanialszej pracy - Beautice ;) I tam własnie robiłam pazurki ;)
Pozdrawiam i jeszcze raz thx ;) :*
jaki piękne szpilki !
OdpowiedzUsuńmogę zapytać ile masz wzrostu ? :)
jasne ;) 162cm ;) niiiiska jestem :P
OdpowiedzUsuńa bolało mocno? ;P
OdpowiedzUsuńWow just found your blog!
OdpowiedzUsuńlove it
Check out my new post: Spider me
would love to have you as a follower
no właśnie na przekór przy tatuowaniu wcale :P byłam tak rozpromieniona i zmęczona (bo wcześniej robiłam cały dzień prawie paznokcie ( na tatuaż byłam umówiona na 16...) ze wogóle mnie nie bolało :) troche na następny dzień szczypało, bo wiadomo to rana i się goi :) ale szybko się zagoiło i jest oki ;)
OdpowiedzUsuńMega fota xxxxx
OdpowiedzUsuńWow, w ogole nie widac, ze masz tak niewiele wzrostu! myslalam ze raczej 170!
OdpowiedzUsuńmam prosbe, moglabys dodawac wiecej pazurow na swoj drugi blog? uwielbiam na nie patrzec, i zaluje ze nie mieszkam w polsce zeby moc cie odwiedzic w tej sprawie :) jesli ktos pisze ze paznokcie sa brzydkie to sie po prostu nie zna... ja tez nie jestem fanka takich strasznie dlugich, bo po prostu nie moglabym takich nosic do pracy ale doceniam jak sa idealnie wykonane, widac po nich ze masz nieziemski talent do tego. pozdrawiam,
~dorota
czesc Asiu. W ktorymś z poprzednich postów prezentowałas swoje paznokcie u stop w koralowo-łososiowym kolorze. Czy mozesz zdradzić, jaki to lakier/kolor/nr?
OdpowiedzUsuńz gory bardzo dziekuje i pozdrawiam:)
bardzo chętnie, tylko sprawa wygląda tak, że nie zawsze robię fotki jak robie nowe pazurki... czasem są to zwykłe frenche i poprostu dla tego nie robie fot, żeby ciagle się nie powtarzały :) Ale jak tylko robię coś kolorowego to wtedy oczywiście dodaję :) jak narazie nie mam duzo klientek w tym tygodniu ;) ( ale jutro ślubne pazurki) także myślę, że fotka będzie :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło w ogóle że Ci się podobają :) Dziękuję! :)
ps. jesli będziesz w polsce to serdecznie zapraszam ;)
Pozdrawiam :)
Asiu ja czekam z niecierpliwością na nowe Pazurki;[ Chciałabym się tym kiedyś zajmować, ale zobaczymy:}
OdpowiedzUsuńWięc do roboty! i dodawać nowe zdjęcia pazurków!
fajna stylizacja, buty naj :)
OdpowiedzUsuńodwiedź&skomentuj mojego bloga, proszę<3
http://jo-styleworld.blogspot.com/
Cześć :) łosoś to kolorowy akryl (kupiony w sklepie u mnie w mieście) nr nie ,ale nazywa się ,,łososiowy neon''. :)
OdpowiedzUsuńświetne buciki;))
OdpowiedzUsuńw takich wypadkach będę przychylna :D zgłaszaj się bez facebooka!
OdpowiedzUsuńOj chcialabym sobie u ciebie zrobic pazury, tylko niestety jak jestem w polsce to w warszawie :( ale az mnie korci sobie zrobic wycieczke :) jeszcze chcialam dodac ze zegarek jest po prostu zajebisty, mam bardzo bardzo podobny tylko bez cyrkonii bo niestety tam gdzie pracuje za bardzo by sie rzucal w oczy. buziaki
OdpowiedzUsuń~dorota
jak coś to zapraszam ;) tak bardzo daleko z Warszawy nie jest :P jakieś 2,5h drogi ;)
OdpowiedzUsuńbez cyrkoni też jest pewnie boski ;) Kocham zegarki, ale teraz te złote to już wogóle ... baardzo bardzo ;)
:)
wcale nie jesteś taka niska, chciałabym mieć tyle co ty i się troche obniżyć :)
OdpowiedzUsuńno to wyjeżdżaj choćby i na jeden dzień, satysfakcja gwarantowana ! :)
Cześć! Zaglądam tutaj od jakiegoś czasu. oczywiście paznokcie są śliczne! zakochałam się w Twoich neonkach na stopach! i tutaj moja prośba... jako specjalistka mogłabyś zrobić post o pielęgnacji paznokci i skórek przede wszystkim? jest tyle na ten temat na necie, że nie wiadomo co wybrać. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCześć! Zaglądam tutaj od jakiegoś czasu.
OdpowiedzUsuńPznokcie są megadoskie ;*
B. ladne fotki :P
pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
______________________________________________
nowa notka ,zapraszam ;PP
OdpowiedzUsuńAle laseczka! :)
OdpowiedzUsuńwww.diane-style.blogspot.com
Świetny blog :)
OdpowiedzUsuńCodziennie zaglądam :)
Robisz śliczne pazurki i masz super styl.
Pozdrawiam serdecznie, Kamila :)
Śliczna jesteś.;D
OdpowiedzUsuńa ja chciałam skomentować kupno kota z pseudohodowli. skoro się masz za taką dbającą o wszelkie stworzonka to zapoznaj się z tematem w internecie co to takiego pseudohodowla i akcji rasowy=rodowodowy i nieszczęściu zwierząt które za tym idzie. może dowiesz się, że kot którego kupiłaś jest wart tyle co dachowiec i, że trzeba było uratować życie jakiegoś malucha schroniskowego a nie kupować kota mieszańca za 500zł na allegro.. piszę to ponieważ możesz nie mieć o tym pojęcia ani nie wiedzieć dlaczego kot rasowy ma rodowód i dlaczego kosztuje tyle ile kosztuje. Piszę, bo może będziesz chciała kupić drugiego.
OdpowiedzUsuńFajny blog. Najbardziej podobają mi się te włosy doczepiane w którymś z początkowych postów.
OdpowiedzUsuńCudowne zdj ; )) ładne masz włosy ; )) i bardzo buty mi się podobają ; dd
OdpowiedzUsuńa ja tez chce nowy tatuaz :) i mysle i mysle i chce ;)
OdpowiedzUsuńah te nogi, Asiu pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńjesteś śliczna i zgrabna!
OdpowiedzUsuńHej od początku śledzę Twojego bloga. Najpierw miałam mieszane uczucia bo Twój wygląd i ubrania bardzo różnią się od moich. Jednak po wielu wpisach stwierdziłam,że nie ocenia się książki po okładce, że jesteś bardzo fajną osobą i...polubiłam Cie:)Podoba mi się Twoja indywidualność i to że nie boisz się krytyki i jesteś so
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo za te wspaniałe i ciepłę słowa :) Powiem Wam, że to bardzo budujące ;) Dzięxiki ;) :*
OdpowiedzUsuń