Ostatnio pisałam Wam, że wybrałam się z moim A. na wycieczkę ;) Pojechaliśmy połazić po lesie... Powiem Wam, że mam taką naturę, że kocham przebywac na świerzym powietrzu i gdy mam tylko okazję, to wsiadam w samochó i jadę poodpoczywać... Do lasu, nad wodę, czy gdzieś na pola ;) Super jest tak zmienić na chwilę miejsce otoczenia i spokojnie się relaksować ;)
Oczywiście na taki wypad bez szpilek ;P I, żeby było ciepło bo już zaczynało się robić ciemniej i chłodniej... bluza z kapturem :)
ja również uwielbiam takie wypady z moim;) Ah uroczo wyglądasz:*
OdpowiedzUsuńładnie wyglądasz ;D
OdpowiedzUsuńrewelacja! cudnie wyglądasz, pozdrawiam :**** Marta z Krzepic
OdpowiedzUsuńAsiu,pięknie to napisałaś,bez wyrażeń typu idę na bramkę i moje włosy kruszą się jak pieruny i dlatego czasami to co proste lepiej się czyta...:).Wyglądasz pięknie bez mocnego makijażu(tylko znowu te trochę za mocne oczy...),jesteś bardzo naturalna na tych zdjęciach(swoją drogą rewelacyjnych,piękne otoczenie,super pomył z opisaniem wycieczki do lasu i podzielam twój pogląd co do wypoczynku na łonie natury:)),tylko na litośc boską Asiu dlaczego na wycieczkę do lasu założyłaś tą opaskę na biodra, bo mam pewne wątpliwości czy to spódniczka...Moim zdaniem możesz czasami w takich sytuacjach założyć coś dłuższego albo nawet jakieś spodnie,a i tak nic nie ukryje twojej fajnej figury,o to się nie martw...:)i buty chyba trochę niwygodne do lasu,prawda?
OdpowiedzUsuńah,.. lasy, kocham takie spacery :D
OdpowiedzUsuńładnie wyglądasz, też uwielbiam takie spacerki po lesie :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńzapraszam na mój nowy blog :)
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych.
Asiu, pokażesz nam się kiedyś bez makijażu?
OdpowiedzUsuńa mi sie wpis podoba i zdjecia tez,milo sie czyta i patrzy...pozdrawiam autorke
OdpowiedzUsuńskad jest bluza? Bo jest swietna:)
OdpowiedzUsuńBluza Athletic :) Kupiłam na Allegro ;)
OdpowiedzUsuńBez makijażu raczej nie ;) dlatego, że mam go non stop ;P i myślę jeszcze o permanentnych kreskach ;) więc wtedy nie będzie takiej możliwości...
Jednak bez kresek nie wyglądam korzystnie i powiedziała mi to już nie jedna osoba ( i sama też tak uważam :P), więc wybaczcie ale bez make-up'u nie będzie ;)
A jeśli chodzi o spódniczkę to ja tak lubię chodzić i tyle :)(jest mi dużo wygodniej niż w spodniach). Kocham lato i w pełni ten czas chcę wykorzystać by moje nogi były na wierzchu :) Jeszcze nie raz będę w spodniach, ale jesienią czy zimą ;) taka moja natura ;)
Aaa.. i wcale nie chodzi mi się źle w japonkach ;) jak widać na fotkach chodziliśmy po piaszczystych drogach więc jak najbardziej japonki na takie podłoże ;)
Dziękuję Wam za komentarze :) :*
Asiu,bo ty pięknie odpowiadasz na te komentaerze,wyrażasz swoje zdanie kulturalnie ale stanowczo:),(mimo wszystko te kreski na stałe na powiekach to nie wiem...:),a bluza rzeczywiście fajna i właściwie całość też, może czasami się czepiam,ale po to są komentarze:)POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńTez lubie takie wypady, bez szpilek, w bluzie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńświetna bluza! kocham szary kolor :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie!
Rewelacyjne zdjęcia. Bardzo ładnie na nich wyszłaś :)
OdpowiedzUsuńwulgarnie
OdpowiedzUsuń