Słodko i apetycznie.

Cześć Wam :)

jak tam mija dzień? U mnie dosyć szybko, mało czasu... a za niedługo mam klientkę na pazurki. Nie bardzo mi się dzisiaj ,,cokolwiek'' chce... taki jakiś wątły dzień :P

ale na pocieszenie skorzystałam z zawartości mojej lodówki ;))

takie małe danie zamiast obiadu ;) obiad będzie dopiero jak zrobię paznokcie klientki ( czyli. ok. 19.30 -20.00 ;) ;p

nie mam dużej ilości prowiantu w lodówce,  czasami ominie mnie śniadanie, innym razem obiad... ale lubię mieć w niej jakiś poprawiacz nastroju ;) także to nadaje się jak najbardziej ;)

bardzo lubię też owoce, więc jeśli tylko jestem w sklepie, który takowe posiada to momentalnie dopisuję je do listy niezbędnych zakupów ;)

Warunkowo moja lodówka musi posiadać mleko ;)

do mojej ukochanej mrożonej kawy ;) Nescafe Frappe ;) ale może opiszę ją Wam w innym poście ;)

Jednymi z moich ulubionych ,,poprawiaczy humoru'' są też ,,orzeszki'' ;) nie wiem jak książkowo się nazywają, ale kiedy mamy jakąś większą imprezę w domu moja mama je robi ;)

( mają pieczone skorupki i w środku masę z kakaa i mleka w proszku ;) )

No i jeśli już przechodzimy na przygotowywane słodkości... ubóstwiam ,,Blok czekoladowy''.... :)

mniam.... no tak, a po takich pysznościach spacerek albo rowerek ;))

A jakie są Wasze ulubione desery?? :)