Zbliża się wielkimi krokami... i czuć ją już doskonale w powietrzu. Czy trzeba się do niej przygotować? Jestem zdania, że... podobnie jak, do każdej pozostałej pory roku - oczywiście TAK! Przyznaję więc otwarcie, że już to poniekąd zrobiłam...Lato - czas, w którym moja garderoba przepełniona jest jasnymi kolorami. Delikatnymi sukienkami, sandałkami i niezastąpionymi lekkimi szpilkami.
Co dzieje się, gdy nadchodzi ta mniej oczekiwana (bynajmniej przeze mnie) jesień? Zapewne jak każda z Was, mimowolnie, lecz całkiem powoli, przechodzę w strefę ,,cięższych'' rzeczy ( jednak jeśli chodzi o kolor... dalej pozostaję wierna tym jasnym ), stawiam też na jeans. Szerokim łukiem natomiast omijam wszelkie zupełnie ciemne barwy...
No, ale... Co zrobiłam tym razem? Jak widać postanowiłam wprowadzić małą zmianę i... pokusiłam się dodatkowo o (!) kolor czarny! Jak na razie to tylko ( albo aż!) trzy elementy - sneakers'y ( najwygodniejsze! - mój ulubiony model!) , ukochany pikowany Obag i kurtka. Myślę, że spodoba Wam się w zestawieniu, które już niebawem zobaczycie na blogu... ;)
ps. Jaki kolor Waszym zdaniem będzie hitem tej jesieni? :)
Buty - CzasNaButy | Sukienka - New Look | Kurtka - House| Torba - Obag |
W mojej szafie tej jesieni będzie przeważać błękit i szarości
OdpowiedzUsuńPiękna torebka, idealna na nowy sezon