8/28/2017

O TYM JAK NAD MORZEM ZROBIŁAM SIĘ NA SZARO

 
Cudowny czas i niezapomniane chwile! Nasz wakacyjny tydzień minął niezwykle szybko. Hel to wspaniała miejscowość, która otaczała Nas swoim niepowtarzalnym klimatem - i jakże przyjemną - bo idealną - pogodą. Jak wcześniej zakładałam, było to dla mnie całe siedem dni odpoczynku i totalnej wygody, pakując więc walizkę nawet przez moment nie pomyślałam, by zabrać ze sobą szpilki... Co zrobić jednak, by na wyjeździe dalej czuć się kobieco? Jest alternatywa!
To moje ulubione sneakersy. Nie dość, że należą do tych najwygodniejszych, to jeszcze sprawiają, że wygląd naszej sylwetki staje się perfekcyjny! Tak więc, w jaki sposób nad morzem zrobiłam się na szaro? Połączyłam sneakersy z niezastąpioną sportową mini sukienką! Dodatkowo soczysty różowy kolor torby i wózka pobudza i przełamuje monotematyczną całość. Co sądzicie o takim zestawieniu? Bo jak dla mnie to... strzał w dziesiątkę!
 

 
 
 

 

 
 
Sukienka - Diverse | Buty - CzasNaButy | Wózek - Quinny Mood | Torba - Obag
 

1 komentarz:

  1. Ja sie pytam gdzie ta sukienka ? Bluzkę czy też tunikę widzę ale sukienki brak pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2017 IDEALNE CHWILE