Zazwyczaj to co dobre szybko się kończy. Dopiero co zaczęło robić się naprawdę upalnie, ( nie zdążyłam się jeszcze przyzwyczaić ) a tu już za Nami połowa sierpnia i niebawem zawita do Nas jesień. Myślicie, że lato dobiega już końca? Mam nadzieje, że nie, a nadchodzący wrzesień pozytywnie Nas jeszcze zaskoczy. Wolny czas non-stop spędzamy na powietrzu, więc najlepszą opcją byłoby dla Nas lato, które trwa aż do grudnia. ;) Co robimy na dworze? Już Wam mówimy...Po pierwsze - spacery. O tym już wiecie, że to obowiązkowy element każdego Naszego dnia. Tym bardziej, że wykonujemy je w trzech wersjach - krótkich - Jess na nóżkach, dłuższych - Jess w wózku - bardzo długich - zwiedzamy ciekawe miejsca gdzieś dalej od domu - tu niezbędny jest samochód + wózek.
Po drugie - plac zabaw. To idealne miejsce do biegania i zawierania ,,nowych znajomości'' - nie ukrywam, że Jess jest oczarowana innymi dziećmi i chętnie się z nimi bawi. Standardowo korzystamy tam też z huśtawki, bujanego konika i zjeżdżalni.
Po trzecie - podwórko. Na pierwszym miejscu jest nasza piaskownica. Tu chyba spędzamy najwięcej czasu. Potem hamak - jest świetną alternatywą jeśli chodzi o popołudniowe drzemki. Kocyk, przytulanie i huśtanie się - to jest to! Kolejny hit to gra w piłkę - najlepsze są te z ,,kolcami''. Nie pozostajemy też bierne w sferze twórczości - zaopatrzyłyśmy się w kredy i dużo rysujemy. Oczywiście, zbieramy też różne drobiazgi... kamyki, patyczki, listki czy kwiatuszki, układamy je i oglądamy, bo są ciekawymi obiektami obserwacyjnymi ;)
A jak Wy spędzacie czas na powietrzu? Macie swoje ulubione zabawy? Chętnie je poznamy :)
Ja: Top - H&M | Szorty - Hollister | Klapki - CzasNaButy | Kapelusz - Mohito
Jessie: Opaska - UL&Ka | Bluzeczka i spodenki - H&M | Buciki - Melissa Mini
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz