KONKURS!!!
Kochani po raz kolejny ;) sklep EdiBaZZar.pl i ja mamy dla Was KONKURS!!! :)
Do wygrania prześliczny ZEGAREK! :)
(do wyboru jeden z 4 kolorów! ♥)
Warunkiem wzięcia
udziału jest:
1) Polubienie
sklepu EdiBaZZar.pl na
Facebooku - [KLIK]
2) Zarejestrowanie
się w sklepie EdiBaZZar.pl
lub dodanie swojego adresu e-mail do newslettera sklepu
3) Polubienie bloga
Diamentica na Facebooku - [KLIK]
4) Dodanie do
obserwowanych bloga Diamentica ( jeśli posiadamy konto Google)
(każdy podpunkt
będzie sprawdzany ;))
ZADANIE POLEGA NA
ZOSTAWIENIU W KOMENTARZU:
1) imienia
2) e-mail'a
3) odpowiedzi na
pytanie:
CO NAJDZIWNIEJSZEGO ZNALAZŁO SIĘ W TWOJEJ TOREBCE? :)
Wyniki ogłosimy do
3 dni, od dnia zakończenia konkursu!
Konkurs trwa od
27.07.2012r. do 10.08.2012r. do godziny 23:59.
3mam kciuki
za zwycięzcę!!!
Powodzenia
!!! ♥ :)
Kochani chciałam też przypomnieć, że na stronie sklepu EdiBaZZar.pl jest promocja na darmową wysyłkę ;))))
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o promocji to klikajcie - TU :)
WYNIKI KONKURSU!!!!
Konkurs wygrywa:
Alicja
i jej komentarz ;)
Autentyczna historia:
wracam nad świtem z imprezy, pod drzwiami mieszkania szukam kluczy, ku memu zdziwieniu w torebce znajduję kostkę brukową! wielką (15x15x15), ciężką KOSTKĘ BRUKU! nie wiem "skąd", nie wiem "jak", ale impreza musiała być dobra, a kostka do dziś służy mi jako podpórka na półce z książkami :))
GRATULACJE! :) ♥
dziękuję za wszystkie komentarze ;) i podziwiam Was dziewczyny za skarby jakie znalazły się w Waszych torebkach ;)
ps. Pozdrowienia z nad morza ;) ♥
Klaudyna :)
OdpowiedzUsuńklaoudyna@gmail.com
Co było najdziwniejszą rzeczą? Chyba grzebień na którym było pełno czarnych włosów ( ja blondynka :P ) bleee, ohyda :D
a propo's grzebienia - zgrzebło (to taki grzebień ale dla ...konia)
UsuńMadzia
OdpowiedzUsuńmadziulek9_19@wp.pl
bielizna, skarpetki i kombinerki :D
Patrycja
OdpowiedzUsuńpatrycjaloskot93@gmail.com
Hmm, na pytanie co najdziwniejszego znalazło się w mojej torebce przychodzi mi tylko jedno do głowy ;D . Jak wiadomo w damskiej torebce można znaleźć wszystko, lecz ja chyba troszkę przesadziłam xd . Byłam sobie na weselu- oczywiście musiałam mieć pojemną torebkę ze sobą, żeby zmieścić tam buty na zmianę, aparat i ... nie wiem skąd się tam wzięły KOMBINERKI. Kuzyn chciał, żebym zrobiła mu zdjęcie to ja wyciągam wszystko z torebki aż tu nagle wyciągam na stół te KOMBINIERKI. Każdy był w szoku po co mi to , a okazało się , że tata mi je włożył w razie potrzeby naprawiania obcasów mamy :D hahahaha mina wszystkich którzy to widzieli była wspaniała ;DDD
1. Marlena
OdpowiedzUsuń2. mostrowska92@gamail.com
3. Hm.. sporo by się tego znalazło, ale tak to chyba śrubokręt i nitkę z igłą ;)
Zostalam zaproszona na osiemnastke do kumpeli. Postanowiłysmy wspólnie z kolezanka zrzucić sie na prezent. Udałyśmy się do sex shopu I kupilysmy duzy czarny wibrator :) wieczorem zmierzajac na impreze urodzinowa która Odbywala sie w klubie podczas dyskoteki zatrzymalysmy sie przy sklepie w którym kupowalysmy papierosy, pod sklepem jakies zamieszanie, ktos wywinal jakis numer w sklepie , policja w ciagu kilku minut my swiadkowe prosba o dokumenty ja otwieram torbe a tam wielki wibrator buchnelysmy smiechem z kumpela I zaczelysmy sie tlumaczyc ale wyobraznia funkcjonariuszy chyba podpowiadala co innego :)
OdpowiedzUsuńAaaaa moj mail tina8@gg.pl
OdpowiedzUsuńTINA
1) Beata
OdpowiedzUsuń2) beatalezajsk@o2.pl
3) Co najdziwniejszego znalazło się w mojej torebce?To zależy co dla kogo jest dziwne.U mnie głownie można znalesc jakies akcesoria mojego synka,
Aleksandra
OdpowiedzUsuńaleksandra__krystkowiak@wp.pl
bilet na pociąg sprzed 2 lat;p
1.Emilia
OdpowiedzUsuń2.kimk981@gmail.com
3.Co najdziwniejszego znalazło się w mojej torebce?
hymm:P ... było tego dużo :) mianowicie szłam kiedyś z koleżanką na imprezę i miałyśmy spać u znajomych wiec zabrałam buty na zmianę (swoje i jej ) 2 kosmetyczki prostownicę parę ciuchów no i ... koc ... :P oczywiście nie zostawiłam tej torby u znajomych ... kiedy ochroniarz mnie zobaczył odechciało mu się przeszukiwania torby :P
Joanna
OdpowiedzUsuńkabanos_25@onet.eu
Najdziwniejsza w mojej torebce była strzykawka z moczem, która niosłam na badanie.Gdyby ktoś mnie w drodze do lekarza poprosił o jakąś chusteczkę to pewnie bym umarła ze wstydu bo nigdy nie mogę sie dokopać do chusteczek i pewnie musiałabym wyciągać wszystko po kolei. Trochę to dziwne i ohydne ale takie jest życie :)
Agnieszka
OdpowiedzUsuńagaborucka@vp.pl
najdziwniejsza rzecz w mojej torebce? haha podczas drogi do szkoły zauważyłam, że w mojej torebce jest mój śpiący kot ;)
1.Natalia
OdpowiedzUsuń2. natusia_007@o2.pl
3. Kilka dni temu w swojej torebce znalazłam parę rękawiczek , zdziwiło Mnie to , bo przecież mamy środek lata ;) . Jednak najdziwniejszą rzeczą jaką znalazłam w swojej torebce był chyba nadgryziony batonik. Byłam w szoku ponieważ od dłuższego czasu nie jadam słodyczy.. Zastanawia Mnie to jak długo on mógł się tam ukrywać?! heh . Pozdrawiam .
Paulina
OdpowiedzUsuńpaulat96@op.pl
Hhm myśle że najdziwniejsza rzecz która znalazła się w mojej torebce to joystick od ps3, ale na takie rzeczy trzeba być przygotowanym mając młodsze rodzeństwo :)
oj Skarbie ja jako ostatni Mohikanin fb nie mam, więc nie przystąpię do konkursu bo nie spełnię podpunktów, ale z chęcią napiszę co najdziwniejszego znajduje się w mojej torebce.
OdpowiedzUsuńjest to śrubokręt;) nie wiem czego ale zawsze go noszę;)
;))) :* ♥
UsuńMagdalena
OdpowiedzUsuńmadzia3991@interia.eu
fb- Magdalena Jezierska
Najdziwniejsza rzecz w mojej torebce? Zielono- niebieska kanapka ;-)
Ela
OdpowiedzUsuńfikolajek@gmail.com
Dla mnie najdziwniejszą rzeczą, która znalazła się w mojej torebce, była druga torebka. Kupiłam sobie nową, od razu chciałam ją założyć i upchałam jedną w drugą :).
1.Loria
OdpowiedzUsuń2. lorija.ra@gmail.com
3. Najdziwniejsze w mojej torebce to byly prezerwatywy:D ktore koledzy mnie wpchali aby sie posmiac:DDD
1) Marzena
OdpowiedzUsuń2) maszyna23@wp.pl
3) najdziwniejsze co znalazłam w torebce: to było po jakiejś imprezie, była to bielizna ślubna mojej sąsiadki wraz z welonem. Byli już wtedy kilka lat po ślubie ;PP
Ania
OdpowiedzUsuńanezcka@o2.pl
kombinerki, Wrocławska kostka nie jest najlepszym przyjacielem moich szpilek, latarka-zawsze i wszedzie ( boję sie ciemności):P i gumy do żucia- nie żeby były całe i zapakowane, połowki walające sie po każdym zakamarku- ( zjadam połówki gum)....:)
Pozdrawiam!!!
Alicja
OdpowiedzUsuńkielansky@gmail.com
Autentyczna historia:
wracam nad świtem z imprezy, pod drzwiami mieszkania szukam kluczy, ku memu zdziwieniu w torebce znajduję kostkę brukową! wielką (15x15x15), ciężką KOSTKĘ BRUKU! nie wiem "skąd", nie wiem "jak", ale impreza musiała być dobra, a kostka do dziś służy mi jako podpórka na półce z książkami :))
pozdr. AL / Alice! wake up!
Ech... bez obrazy Diamentica, ale troszkę mnie rozczarowałaś. Myślałam, że chociaż Ty darujesz sobie organizowanie konkursów, które mają na celu robienie sztucznego tłumu na blogu i czyichś stronach. Trochę to smutne :)
OdpowiedzUsuńLimonka :) nie obrażam się ;) jednak nie jest to pierwszy konkurs jaki organizuję ;) myslę, że fajnie jest od czasu do czasu wejść na bloga i mieć możliwość wygrania fajnej biżuterii czy zegarka ;)) sama posiadam wiele, rzeczy ze sklepu EdiBaZZar i uwazam, że sa godne polecenia więc, z miłą chęcią organizuję taki własnie konkurs!:)
UsuńWiola.
OdpowiedzUsuńwioll04@o2.pl
Odp: pułapka na myszy ;d
Karolina
OdpowiedzUsuńkarolinaslawinska@o2.pl
Czytałam u koleżanki wyżej, albo niżej :) że miała kostkę brukową w torbie,
ja wracałam ostatnio z ogniska z taaaaaaką ciężką torbą, no ale nic, zostawiłam ją do rana w korytarzu, po czym mama szukała dokumentów od auta i natrafiła na cegłe :D Taką pomarańczową :D I nie wyjaśniło się skąd to się tam wzięło :)
Diana
OdpowiedzUsuńdiane-fashion@wp.pl
Najdziwniejsza rzecz, którą znalazłam w torebce to młotek. Jak się tam znalazł? Do dziś zadaję sobie to pytanie! :)
Justyna
OdpowiedzUsuńjustyna.gosia.urbaniak@gmail.com
Najdziwniejszą rzeczą którą miałam w torebce była szklanka. Moja młodsza kuzynka zapakowała mi ją w niedzielę, a na drugi dzień szłam do szkoły. Wyobraźcie sobie minę Pani polonistki, gdy wyjęłam zeszyt, podręczniki, piórnik i... szklankę. ;-) Do dzisiaj moja klasa ma ze mnie ubaw.
Magda
OdpowiedzUsuńmegi1210@tlen.pl
Najdziwniejszą rzeczą którą znalazłam w torebce to kosz na śmieci z łazienki. Lubię duże torby więc taki łazienkowy śmietniczek bez problemu się w niej zmieścił. :)
Karina
OdpowiedzUsuńkarinka204@buziaczek.pl
Najdziwniejszą rzeczą jaką znalazłam w mojej torebce były męskie śmierdzące skarpetki fuuuj!
(Była to sprawka moich znajomych,którzy postanowili mi zrobić małą jakże ''miłą'' niespodziankę )
Justyna
OdpowiedzUsuńjustys_sz@o2.pl
Najdziwniejszą rzeczą, która znalazła się w mojej torebce była... wielka pustka, zupełne nic! Idąc na imprezę wszystkie potrzebne rzeczy zostawiłam u chłopaka... Nazajutrz więc, nota bene na spotkanie z nim, wybrałam się z pustą torebką... Na szczęście jest sztywna i trzyma fason, jeszcze biorąc pod uwagę że zawsze noszę w niej dużo rzeczy, z taką pustą i lekką było mi niesamowicie wygodnie! ;)
Marta
OdpowiedzUsuńnosugar89@gmail.com
słowniczek fińskiego
1. sandra
OdpowiedzUsuń2. sandra2604@interia.pl
3. od kilku dobrych miesiecy nosiłam w torebce 2 poduszki na ramiona..
(o dziwo przydały się w zastępstwie za chusteczki higieniczne.. :p )
Kasia
OdpowiedzUsuńkasiak_1234@interia.eu
najdziwniejszą rzeczą jaką znalazłam w swojej torebce był zestaw śrubokrętów, bo cóż...wszystko może się przydać ;).
Anna
OdpowiedzUsuńarabesque.a@gmail.com
Najdziwniejszą rzeczą jaka znalazła się w mojej torebce był gigantyczny nóż do papieru/tapet, którego potrzebowałam do zrobienia makiety i który zaczął pikać mi na bramce w sklepie ;P jak pan ochroniarz zapytał czy mam w torebce coś metalowego, albo elektronicznego i zobaczył, jak wyjmuję to pomarańczowo-metalowe cudo, to mało co nie padł ze śmiechu ;P
Bernadeta
OdpowiedzUsuńbernadetaaa@interia.pl
W moim domu jest wiele zwierzaków i często lubią "buszować" po pokoju. Najdziwniejszą rzeczą jaką miała zatem w torebce była zabawka- mysz oraz kłębki sierści psa.
Sylwia
OdpowiedzUsuńsylviaaa100@interia.pl
Najdziwniejszą rzeczą jaką znalazłam w mojej torebce były męski stringi. Do tej pory nie mam pojęcia skąd one się wzięły:)
1.Angelika
OdpowiedzUsuń2.pisarska.angelika@gmail.com
3. Kiedyś nosiłam w torebce niezbędnik, menażkę i kubek. Nie wiem dlaczego ich nie wypakowałam, ale cały dzień nosiłam zbędny bagaż.:P
Dominika
OdpowiedzUsuńestrellaaaaa@wp.pl
Najdziwniejszą rzeczą jaką znalazłam w torebce to stare gazetki ze sklepu i nożyczki.
1. Natalia
OdpowiedzUsuń2. nastek165@o2.pl (tego konta używam)
3. Najdziwniejszą rzeczą, którą znalazłam w torebce był pilot od telewizora moich przyszłych teściów...pamiętam tylko, że musiałam od nich pośpiesznie wyjść a pod domem wyciągając klucze ukazał mi się ich pilot...przez jakiś czas musieli się bez niego obejść:)
Nikoletta
OdpowiedzUsuńnajka_15@o2.pl
co do zawartości torebki to chyba centymetr krawiecki mam manie aby w różnych momentach sprawdzać np czy nie przybyło mi cm w udach lub talii więc mam go zawsze przy sobie :)
1.Klaudia
OdpowiedzUsuń2.mysia2142@wp.pl
3.Poidełko mojego świniaczka :P
Roksana
OdpowiedzUsuńsasa205@buziaczek.pl
Roksana :*
W ubiegły weekend byłam na działce u koleżanki, jako iż był grill zabrałam ze sobą dużą różowiutką torebkę w której znajdowały się posiłki. Koleżanka ma śliczne małe kotki ale nie wiedziałam że takie głodomorki,łaszą się jak tylko wyczują jedzonko. Odłożyłam torebkę na sofę z kiełbaską na wierzchu i koleżanka woła z kuchni
Roksana! telefon Ci dzwoni bo wibruje cała twoja torebka!
Ja lecę szybko wyciągam produkty a na samym dole widzę kota!
Nie mogłyśmy przestać się śmiać!
Klaudyna
OdpowiedzUsuńKlaudynaaa5862@gmail.com
Cos najdziwniejszego co znalazło sie w mojej torebce była ostatnio PUSTKA. Oprocz telefonu i portfela nie było w niej nic! W mojej torebce zazwyczaj można znalezc dosłownie wszyyystko! Zaczynajac od błyszczyka do ust konczac na zapasowej myszce do kompa (chociaz i ta myszka jest dziwna :D ) hah :)
Marta
OdpowiedzUsuńmarta022555@gmail.com
Najdziwniejsza rzecz w mojej torebce- chrabąszcz. Bardzo się ich boję. Stojąc w kolejce w sklepie, wyciągałam portfel i nagle dotknęłam chrabąszcza. Zaczęłam krzyczeć jak głupia. Wstyd jak nie wiem. Oczywiście włożyła mi go tam moja koleżanka która sikała prawie ze śmiechu.
Anna
OdpowiedzUsuńannakow116@wp.pl
Słoik ogórków :) Później koleżanki przyznały się do kawału :)
Dajana
OdpowiedzUsuńtruskaffka011@op.pl
odp : widelec , młotek , myszka od laptopa , szczoteczka do zębów z zaschniętą pastą :D
Pięękny ten różowy :PP
Pozdrawiam :ddd
Klaudia
OdpowiedzUsuńuzaleznionaodjutra@wp.pl
odp: W sumie najdziwniejszą rzeczą jaką miałam w torebce było radio samochodowe-panel-chodź do końca nie wiem kiedy je tam wsadziłam. Zdarzało się, ze miałam w niej moje szpilki, gdy nogi już odmawiały chodzenia w nich po długich spacerach :D
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=476425565701512&set=a.401793173164752.102379.168244953186243&type=1&theater
OdpowiedzUsuńMagdalena
OdpowiedzUsuńczmadzia7@gmail.com
Najdziwniejszą rzeczą w mojej torebce był pumeks do pięt! Kiedyś prosiłam mamę, żeby mi kupiła, a ta wrzuciła mi do torebki i pojechałam tak na zajęcia :) śmiechu było co nie miara! :)
Asia ile masz tatuazy? odpisz.
OdpowiedzUsuńhttp://www.facebook.com/photo.php?fbid=467720583251716&set=a.346237478733361.87556.346067928750316&type=1&theater
OdpowiedzUsuńAgnieszka
OdpowiedzUsuńagoooooosia@gmail.com
Dokładnie rok temu, podczas wakacji, ciocia poprosiła mnie, abym kupiła dla jej kota nową kuwetę. Jako, że ciocia sama nie wypuszcza się w miasto, z racji wieku, nie odmówiłam jej i grzecznie podreptałam do sklepu po ową kuwetę. Kiedy zakupiłam produkt docelowy, włożyłam go do torebki (torebki zazwyczaj noszę duże, ponieważ kiedy jestem na mieście i coś kupuję, nie lubię łazić z torbami :)). Ciocia mieszka na drugim końcu miasta, więc nie chciało mi się już jechać w ten sam dzień, aby ową kuwetę jej zawieźć i tak chodziłam z nią w torebce przez kilka dni :). Nie zapomnę min moich znajomych, kiedy przy wyciąganiu czy to portfela, czy telefonu, z torebki wystawała mi kuweta (dobrze, że była czysta ;D). W końcu po paru dniach, kuweta trafiła do cioci i wszyscy byli zadowoleni. :)
Ola
OdpowiedzUsuńolcia1429@wp.pl
Bielizna (nie moja ;p)
Michalina
OdpowiedzUsuńtwigg@op.pl
1. Czesto w sklepach kupuje jogurty, by móc je zjesc w szkole. Jesli nie wezme z domu lyzki, to kupuje w sklepie taka 'jednorazówke'. Ostatnio postanowilam troche posprzatac w mojej torebce i zdziwilam sie, bo mialam tam ok. 6 malych lyzek.
2. Zamek do drzwi - do tej pory nie ogarniam, jak sie on tam znalazl, ale zakladam, ze to przez mojego tate :D
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=482846598411996&set=a.452102831486373.115969.225459704150688&type=1&theater twoje zdjęcie
OdpowiedzUsuń1) Monika
OdpowiedzUsuń2) monika2260@amorki.pl
3) Najdziwniejszą rzecz jaką znalazłam w mojej torebce, to były męskie perfumy. O ich istnieniu w mojej torbie dowiedziałam sie przez przypadek. Będąc w na spacerze w bardzo zatłoczonym miejscu każdy kto koło mnie przechodził dziwnie się na mnie patrzył i "wąchał", pomyślałam - wydaje mi się. I sięgłam do torebki po wodę do picia. Jakie było moje zdziwienie jak znalazłam w niej perfumy męskie, które były w szklanym opakowaniu i sie zbiły. Zalały mi całą cenną zawartosc mojej torebki no i oczywiście torebka poszła do kosza. Zła szybko poszłam do domu i jak sie okazało taki "super" żarcik zrobił mi mój brat. Okropne, nigdy tego nie zapomne, moja ulubione torebka ;(.
Weronika
OdpowiedzUsuńwerka1988@poczta.onet.pl
zużyty pampers mojej córci........ aaaaa!!! nie miałam gdzie go wyrzucić i chodziłam z nim kilka dni ;)
Monika
OdpowiedzUsuńmonika.fraczyk@wp.pl
Najdziwniejsza rzecz w mojej torebce? Kombinerki ;D Wbrew pozorom są bardzo potrzebne każdej kobiecie, bo idąc kostką często zdarza się, że między kostkami zostanie nam flek. I co wtedy?? Kombinerkami wyjmujemy, rzybijamy i śmigamy dalej ;)) Buźka ;*
Katarzyna
OdpowiedzUsuńkatarzyna.magdalena.kowalska@gmail.com
Hmm jak tu odpowiedzieć co najdziwniejszego znalazło się... specjalnie? specjalnie jest tam dużo różnych dziwnych rzeczy , noszę xxl torby i pakuję w nie wszystko co się da często spiesząc się zgarniam co mam na biurku..zawszę wszystko może mi się przydać :) zimą noszę pastę do butów np.
ale nie umyślnie spakowałam nóż - musiałam go zgarnąć nie chcący , nie było by tyle śmiechu gdybym to sama zauważyła a poprosiłam chłopaka żeby podał mi chusteczki z torebki szukał szukał nóż jakie było jego zdziwienie dobrze że zwykły do smarowania rozwiałam wątpliwości na temat morderstwa tym oto nożem haha:)
Pozdrawiam Cię serdecznie i chciałam dodać że podziwiam Twoją umiejętność chodzenia w takich butach..
moja się kończy po 10 minutach i ( z torebki oczywiście ) wyciągam płaskie baletki
Patrycja
OdpowiedzUsuńspeaktoass@wp.pl
najdziwniejszą rzeczą jaka miałam w torebce to... złota rybka.
Dominika
OdpowiedzUsuńinnamorata91@o2.pl
Najdziwniejszą rzeczą jaka znalazła się w mojej torebce był kaptur od (nie mojej) kurtki zimowej. Wróciłam do domu z imprezy i rano przeglądałam torebkę, jakie duże było moje zdziwienie :P
Joanna
OdpowiedzUsuńjoanna.wojterek@gmail.com
Najdziwniejszą rzeczą jaką miałam w torebce była puszka z karmą dla psa i płyn po goleniu (męski) :)
Dorota
OdpowiedzUsuńdorotka123213@wp.pl
Najdziwniejszą rzeczą w mojej torebce była świnka morska :D Czasem wypuszczam ją w pokoju, żeby rozprostowała kości i tak się złożyło, że pewnego dnia jako miejsce schronienia wybrała sobie moją torebkę leżącą na ziemi ;) Oczywiście nic za darmo ;) w zamian zostawiła kilka brązowych prezentów :/ Od tej pory torebki trzymam poza jej zasięgiem, w bezpiecznym miejscu :)
Martyna,
OdpowiedzUsuńmyrta0@vp.pl
Najdziwniejsza rzecz która znalazła się w mojej torebce to scyzoryk który bardzo przydawał się na jednej z imprez do otwierania %% ;P.
Justyna
OdpowiedzUsuńjustynaboniek@o2.pl
Rysunek techniczny sprzęgła + fartuch laboratoryjny + zupa ogórkowa w słoiku - cóż, iście studenckie połączenie.
Maria
OdpowiedzUsuńraisinmary@wp.pl
najdziwniejsza rzecz która znalazłam się w mojej torebce: dużo różnych rzeczy mam w torebce ale najdziwniejsza to chyba roleta okienna ;).
Joanna
OdpowiedzUsuńjoanna_corinne@op.pl
Najdziwniejsza rzecz jaka znalazła się w mojej torebce? Hmmm... chyba dziura w podszewce! Zazwyczaj zwracam uwagę na takie rzeczy, ta jednak umiejscowiona była w nietypowym miejscu. Zawsze moja torebka była ciężka, pomimo niewielu rzeczy w środku. Nareszcie zrozumiałam dlaczego - wpadło do niej mnóstwo zaginionych rzeczy! Radość była ogromna kiedy odzyskałam cztery (!) pęsety i kilka balsamów do ust. ;)
Justyna
OdpowiedzUsuńj.bednarek92@gmail.com
Najdziwniejszą rzeczą jaka znalazła się (i nadal znajduję) w mojej torebce to Kasztan. Kiedyś przypadkowo wrzuciłam go do torebki, teraz co roku zbieram i noszę nowego. Za każdym razem, kiedy zmieniam torebkę, on jest cały czas ze mną. Jest to dziwne i śmieszne, ale przyzwyczaiłam się:)
Ewelina
OdpowiedzUsuńkita1986@interia.pl
Fb-Ewelina Judyta
GFC-Ewelina Jezierska
Najdziwniejszą rzeczą w mej torebce była chyba szklanka po drinku z wesela, na którym byłam. ;)
agnicha05@interia.pl
OdpowiedzUsuńAgnieszka
Na FB obserwuję - Agnieszka Pierzchlewicz
Konta Google nie posiadam
Najdziwniejszą rzeczą, jaka znalazła się w mojej torebce była niestety... psia kupa. Mam dwa małe pieski i często jak idę z nimi na spacer biorę torebkę bo a to załatwiam coś jeszcze na poczcie, a to idę do sklepu i ta torebka zawsze się przydaje. Poza tym zawsze noszę w niej takie woreczki specjalne do sprzątania psich kupek z ulicy. No i pewnego dnia posprzątałam po moich Whiskim i jako, że nie było nigdzie śmietnika to tą kupkę wrzuciłam do torebki. Oczywiście zapomniałam o niej, a że zdążyła ona uwolnić się z kaftanika jakim był worek po kilku dniach trafiłam na zasuszonego psiego bobka. Wiem, obrzydliwe ale cóż, takie rzeczy się zdarzają.
Pozdrawiam :)
Justyna
OdpowiedzUsuńju_stynka55@o2.pl
pompka do roweru , skarpetki ;-) .
garść zielonej trawy
OdpowiedzUsuń