Witajcie już oficjalnie w 2017 roku :) ( tak, długo zbierałam się do pierwszego nowego posta - przyznaję ;P) niemniej jednak jako rekompensata w dzisiejszej notce ( jak widzicie ) duuużo zimowych zdjęć ;)
Spacer zimą z Maluszkiem? Oczywiście! Nasz Bebetto Torino jest niepokonany, a śnieg i mróz nie są mu straszne :) Póki co jeszcze spacerujemy z gondolą. ( Bebetto ma fantastyczną gondolę - dużą i głęboką - przez co Jessie mając 6,5msc spokojnie się tam mieści). Dodatkowy plus to to, że jest bezpiecznie ,,schowana'' przed zimnem i wiatrem. Jeśli chodzi natomiast o mnie... moja miłość do Obag'ów nie ustała... i zdradzę Wam, że już niedługo na blogu kolejny post, który się pojawi będzie właśnie o nich ;) Buty? Jeśli jesteście ze mną od początku bloga, to też już je znacie. Moon Boot są wprost idealne na zimę! Mega wygodne i niesamowicie ciepłe. Co z resztą? Wszystko zachowane w jasnej tonacji kolorystycznej - nie muszę chyba dodawać, że mojej ulubionej ;) Puchowa kurtka, ciepły szal, rękawiczki i czapka, to komplet, który towarzyszy mi każdego mroźnego dnia. Co jest ze mną zawsze? Okulary słoneczne. No bo wiadomo, że nie tylko latem słońce potrafi ostro zaświecić w oczy ;)
A Wy jaką wersję spacerową wybieracie zimą? :)
Wózek - Bebetto | Czapka - House | Kurtka - Pull&Bear | Spodnie - Bershka | Szal, Okulary - H&M | Buty - Moon Boot | Torba - Obag
A CO TO ZA DWA BAŁWANKI? HIHI :* śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńObłędna!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia;) fantastycznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńWitaj od jakiegoś czasu śledzę Twojego bloga i nie mogę oczu oderwać, śliczne zdjęcia!!!pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńP.S Jakiego używasz obiektywu obrabiasz foto w jakimś programie?
Przepiękna kolorystyka! Ciepłe buty na zimę to jednak podstawa :)
OdpowiedzUsuń